Ewangelicy
ESCHATOLOGIA ŚWIĘTA I OBCHODY CMENTARZ MODLITWY
Dormitorium Ewangelicy - Modlitwy

 

Za rękę weź mnie, Panie!

1. Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam, aż dusza moja stanie u niebios bram.
Bez Ciebie ani kroku nie zrobię, nie! Stań Ty u mego boku i prowadź mnie!

2. Do serca miłosiernie me serce tul, by zniosło wszystko wiernie, i krzyż, i ból.
Niech dziecię twe przybieży do Twoich nóg, niech w miłość Twą uwiery, boś Ty mój Bóg.

3. Niech ufam Twojej mocy w najgorszy czas. Ty wiedziesz i wśród nocy do celu nas.
Za rękę weź mnie, Panie, i prowadź sam, aż dusza moja stanie u niebios bram.

tekst: Julie Hausmann 1862 – "So nimm denn meine Hände"
melodia: Friedrich Silcher 1842
pieśń cytowana za: "Śpiewnik Ewangelicki. Codziennna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo",
Bielsko-Biała 2002, nr 713




 

MODLITWY U KRESU ŻYCIA

Panie Jezu, jeżeli powinienem jeszcze coś dokończyć na tej ziemi, daruj mi łaskę, bym mógł tego dokonać. A kiedy to uczynię, daj, abym z radością zaśpiewał wraz z Symeonem: „Teraz puszczasz sługę swego, Panie, według słowa swego w pokoju”. Jeśli jednak kres położysz wcześniej memu życiu, zanim dokończę swą ostatnią pracę, chcę przyjąć i to. Stojąc u kresu swej drogi chcę wziąć poważnie słowo mędrca: „Teraz nie pozostaje mi już nic do przygotowania, tylko ja sam”. Nie daj, bym odchodził nieprzygotowany, jak niekiedy się dzieje. Chcę na wieki śpiewać o Twym miłosierdziu. Ty wyrwałeś mnie z śmierci, Ty oznajmiasz mi drogi życia. Amen.
                   Modlitwa Jana Amosa Komeńskiego

Boże mój, wiem, że mnie kochasz. Moje życie i umieranie są w Twoim ręku. Co Ty zrządzisz, będzie dla mnie dobre. Pomóż mi każdego dnia być gotowym na Twe wezwanie. Spraw, bym umierał pojednany z Tobą, w nadziei, że Ty obrócisz wszystko na dobre. Amen.

Dobry Boże, tak mi ciężko. Chciałbym już wszystko mieć za sobą. Ale mimo to pożegnanie boli. Muszę zostawić ludzi, których kocham i rzeczy, do których przylgnęło moje serce. Proszę Cię, miej ich w swojej opiece. Daj, bym i ja nie został sam. Przeprowadź mnie przez śmierć. Amen.

(cyt. za: „Śpiewnik Ewangelicki. Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwa”, Bielsko-Biała 2002, s. 1615-1616)


 


 

MODLITWY W GODZINIE ŚMIERCI

 

Uwaga: Porządkiem tym posługuje się duszpasterz, gdy umierający znajduje się w stanie agonii.

Ksiądz, wchodząc w todze do pokoju umierającego, mówi:
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Pokój temu domowi i wszystkim jego mieszkańcom. Amen.

Ksiądz zbliża się do łoża umierającego, obok którego winien znajdować się stół, a na nim krucyfiks i dwie zapalone świece, po czym mówi:
Chryste, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste, Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, daj nam pokój swój. Amen.

Ksiądz klęka razem ze zgromadzonymi i mówi głośno:
Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech. Święć się imię Twoje. Przyjdź Królestwo Twoje. Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom. I nie wódź nas na pokuszenie. Ale nas zbaw ode złego. Albowiem Twoje jest Królestwo, moc i chwała na wieki. Amen.

Teraz prośmy Pana, świętego Boga, za brata naszego (siostrę naszą) i za nas wszystkich i módlmy się: Wszechmogący Panie Boże, Ojcze nasz niebieski! Ty wysłuchujesz nas ponad prośby nasze, dlatego wierzymy, że i teraz wysłuchasz nas, gdy wołamy do Ciebie pokornie w swej nędzy i niedoli.

Jako ma litość ojciec nad dziećmi swymi, tak też Ty, jako nasz najlepszy i najmiłosiemiejszy Ojciec, litujesz się nad tymi, których Syn Twój odkupił i oczyścił krwią Swoją świętą i drogą, niewinną męką i śmiercią Swoją! Ulituj się przeto nad tym bratem naszym (nad tą siostrą naszą), który (-a) pogrążony (-a) jest teraz w śmiertelnym boju. Odpuść mu (jej) wszystkie jego (jej) grzechy i racz nie pamiętać wszystkich jego (jej) upadków i przewinień względem Ciebie i bliźnich jego (jej). Uwolnij go (ją) teraz od wszystkich kar i cierpień.

Panie Jezu, Synu Boga żywego, któryś w Ogrójcu przezwyciężył lęk i trwogę przed śmiercią, racz i w tym bracie naszym (tej siostrze naszej) przezwyciężyć jego (jej) lęk i trwogę przed śmiercią. Niechaj ta śmierć nie będzie dla niego (niej) i dla tych, którzy otaczają jego (jej) śmiertelne łoże -- grozą ciemnością, lecz błogosławionym przeniesieniem ze śmierci do życia wiecznego, przeniesieniem z tego padołu łez, cierpień i utrapień tam, gdzie nie ma ani cierpień, ani płaczu, ani boleści, ani śmierci. Dobry Pasterzu, prosimy Cię, racz i tego brata naszego (tę siostrę naszą) zaliczyć do wszystkich zbawionych Twoich, odkupionych na krzyżu Golgoty. Ty sam spraw, aby po tym ziemskim boju mógł (mogła) Ciebie oglądać twarzą w twarz jako swego Odkupiciela i Zbawiciela.

Panie Boże, Duchu Święty! Racz się przyczyniać teraz za tym bratem naszym (tą siostrą naszą) oraz za nami u Ojca naszego westchnieniami niewysłowionymi i przenieś jego (jej) duszę do Królestwa swego w niebiesiech, gdzie Ciebie, Ojca i Syna wespół z aniołami, archaniołami i wszystkimi zbawionymi Twymi chwalić i wielbić będzie bez końca. Amen.

albo:

Gdy schodzić będę z świata, o Jezu, przy mnie stój! Gdy z ciała duch ulata. Ty zjaw się, Zbawco mój! Najsroższa kiedy trwoga ogarnie serce mdłe, niech Twoja męka droga mnie zbawi, błagam Cię. Ku mej się zjaw obronie, zbawienna tarczo ma. Twój obraz niech mi w zgonie pociechę błogą da. O, niech się wpatrzę w Ciebie, przytulę z wiarą Cię, bo ten ma miejsce w niebie, kto tak swe kończy dnie. (Z pieśni nr 132, 8--9).

Gdy chory umiera, wówczas ksiądz mówi: Odejdź, duszo chrześcijańska, z tego świata w imię Boga Ojca Wszechmogącego, który cię stworzył i umiłował miłością wieczną! W imię Jezusa Chrystusa, Syna Boga żywego, który cię odkupił krwią swoją świętą i drogą, niewinną męką i śmiercią; w imię Ducha Świętego, który na ciebie zstąpił i ciebie poświęcił. Łaskawy i miłosierny Bóg niech cię zaniesie na rękach swego Anioła do Królestwa Swego, gdzie ze wszystkimi wybranymi będziesz Go chwalić na wieki.

Pan nasz Jezus Chrystus niech będzie cię strzec wiecznie. Duch Święty niech będzie z Tobą, gdyż On cię wysłuchał i pocieszył. W Trójcy Świętej jedyny Bóg niech ci będzie miłosiernym i wprowadzi cię do życia wiecznego.

Niech ci błogosławi Pan i niechaj cię strzeże. Niech rozjaśni Pan oblicze Swoje nad tobą i niech ci miłościw będzie. Niech obróci Pan twarz Swoją ku tobie i da ci (+) pokój. Amen.

(modlitwa zaczerpnięta z Agendy odwiedzin 1968, cyt. za: luteranie.pl - strona archiwalna)

 


 

 

Modlitwa umierającego

Chcesz rozwiązać, o Panie, więzy ciała mego. Czuję, iż się zbliża godzina śmierci. Żądłem śmierci jest grzech. Jezu Chryste, zniwecz to żądło! Jezu Chryste, zgładź grzechy moje! Jezu Chryste, zwycięż w mem sercu trwogę śmierci! Baranku Boży, Jezu, Zbawicielu, na Twoje ramiona składam winy moje, u stóp krzyża Twego - całą przeszłość moją. Wielki w miłosierdziu i łasce, nie licz się z niewiernym sługą Twoim, nie odwracaj ode mnie oblicza Twego, bo w Twoje ręce pragnę oddać duszę moją. Panie mój, Boże mój, łaski i przebaczenia szukam w Tobie i z serca przebaczam tym, którzy przeciw mnie zawinili. Zmiłuj się nad nieprzyjaciółmi moimi, czuwaj nad wszystkimi drogimi sercu mojemu i zamknij pasterską prawicą Twoją powieki moje. O Jezu Chryste, Boże i Zbawicielu, nie odstąp mnie w chwili konania. Boże Ojcze, Boże Duchu Święty, zmiłuj się nade mną! Amen.

Modlitwa przy umierających

O wszechmogący, wieczny i dobrotliwy Boże, Ojcze Pana naszego Jezusa Chrystusa! Ciebie wzywamy i z serca prosimy: nie opuszczaj w potrzebie umierającego. Wyrwij duszę jego z mocy wrogiej, pocieszaj i posilaj ją, utwierdź i umocnij. O Boże Święty! spraw, aby i jego pociechą ostatnią były wyrzeczone na krzyżu ostatnie słowa Syna Twojego: "Ojcze, w ręce Twoje poruczam ducha Mego!" Zmiłuj się, ach, zmiłuj, Jezu Chryste, Zbawicielu jedyny! Amen.

Błogosławienie umierającego

Pobłogosław, Boże Święty w Trójcy jedyny, wyjście zbawionej duszy z kruchej powłoki ciała i wejście jej do wieczności. Pobłogosław jej, Boże Ojcze, któryś ją stworzył, Jezu Chryste, Synu Boży, któryś ją odkupił, i Boże Duchu Święty, któryś ją poświęcił. Przyjmij ją do raju i daj jej zamieszkać w świętym Syonie, a w dniu ostatecznym, Ty, o Jezu Chryste, wskrześ i ciało ku wiecznej chwale. Boże, Ojcze, Synu i Duchu Święty, racz strzec wyjścia i wejścia sługi Twego odtąd aż na wieki. Amen.

Modlitwa gdy chory skonał

Panie, wszechmogący Boże i Ojcze! Obdarz tego naszego zgasłego brata (tę naszą zgasłą siostrę) wiecznym weselem i wiecznym pokojem przez Syna Twojego, Jezusa Chrystusa. Naucz nas także pamiętać, że umrzeć musimy, abyśmy w serdecznej skrusze i szczerym żalu za grzechy, jak najmniej w żywej trwającej wierze, co dzień byli gotowi oddać duszę w Twoje ręce. Pociesz nas we wszelkim smutku, wesprzyj nas opuszczonych i prowadź nas wszystkich przez wierny bój do wiecznego królestwa Twego, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

(modlitwy zaczerpnięte ze "Śpiewnika i modlitewnika ewangelickiego" 1945 (londyńskiego), cyt. za: luteranie.pl - strona archiwalna)

 


 

MODLITWY POGRZEBOWE

 

1. Wszechmocny, święty Boże, Panie życia i śmierci. U Ciebie szukamy pociechy i pokrzepienia w swoim smutku i żalu. Tyś Syna Swego na śmierć wydał, a przez zmartwychwstanie Jego żywot i nieśmiertelność najaśnię wywiódł. Prosimy Cię: Zaszczep w naszych sercach tę pewną nadzieję, że i my wszyscy którzy Tobie żyjemy i Tobie umieramy, zmartwychwstaniemy do nowego życia i wejdziemy do Królestwa Twojej odwiecznej chwały. Pobłogosław nam te chwile pożegnania zmarłego brata naszego (zmarłej siostry naszej), byśmy pocieszeni Twoim słowem w pokoju odejść mogli, w cierpliwości trwali i wiernie Ci służyli do końca życia. Spraw to przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

2. Przedwieczny Boże, miłosierny Ojcze, który masz o nas myśli o pokoju a nie o utrapieniu, dziękujemy Ci za wszystko, co uczyniłeś zmarłemu bratu naszemu (zmarłej siostrze naszej), a przez niego (nią) i nas obdarzyłeś. Pokrzep nas mocą Swego Ducha Świętego, byśmy się nie smucili jako cl, którzy nie mają nadziei, lecz z całą ufnością polecili zmarłego (zmarłą) w Twoje łaskawe ręce i pewni byli w nadziei, że go (ją) wskrzesisz do życia wiecznego w radosny dzień zmartwychwstania. Spraw, by nam jego (jej) odejście posłużyło do pilnego szukania tego, co jest w górze, gdzie mieszka Chrystus, i do wiernego wytrwania w wierze -- przez tegoż Syna Twego, Pana i Zbawiciela naszego. Amen.

3. Boże miłości i pociechy. Prowadź nas w tym życiu według Swojej świętej i łaskawej woli, jeno spraw, byśmy w Twoim domu mieszkali i przyjmij nas po śmierci do Swoich wiecznych przybytków. Daj nam w smutku cierpliwość, byśmy wszelkie utrapienia i przeciwności życia przezwyciężali w nadziei, że nam zgotowałeś chwałę w Swoim Królestwie pokoju. Do niego mamy wejść przez wiele ucisków. -- spraw przeto, byśmy do niego skierowali swoje serca i myśli, do ojczyzny swojej w górze dążyli i tęsknie wyczekiwali onego radosnego dnia wolności dzieci Bożych i zbawienia dusz swoich -- przez Jezusa Chrystusa. Pana naszego. Amen.

4. O Panie Jezu Chryste! Tyś jest jedyną ostoją i nadzieją naszą w życiu i w śmierci. Prosimy Cię: Pociesz nasze smutne i zbolałe serca pociechą Swego, krzyża i zmartwychwstania, byśmy doznali Twojej mocy i łaski, w pokorze i posłuszeństwie Twojemu słowu nieśli krzyż swój za Tobą i przezwyciężyli świat. Stój przy nas w ostatnich chwilach życia doczesnego, podaj nam swoją wszechmocną dłoń i prowadź nas poprzez krzyż i śmierć do zwycięstwa i życia, byśmy chwałę Twoją oglądali twarzą w twarz. Amen.

5. Panie Jezu Chryste, który jesteś zmartwychwstaniem i żywotem, naucz nas pamiętać, że nie mamy tu W przemijającym życiu miejsca stałego, lecz prędko odlatujemy. Daj, byśmy z całego serca dążyli do ojczyzny naszej, która jest w górze, i w mocy Twego zmartwychwstania odrodzeni zostali ku nadziei żywej. Niechaj społeczność z Tobą, trwająca na wieki, będzie i teraz naszą mocą i światłością. A gdy wybije nasza ostatnia godzina, spraw, byśmy z ufnością w Twoją zbawczą śmierć i w Twoje zwycięskie zmartwychwstanie stąd odejść mogli i wejść do radości wiecznej w niebie. Amen.

6. Panie Jezu, Zbawicielu. Tyś śmierć pokonał i odniósł zwycięstwo nad mocami złego, W Tobie nasza ufność i ucieczka, gdy śmierć łamie życie nam drogie i unicestwia nasze ziemskie nadzieje. Przeto do Ciebie przychodzimy żre swoim smutkiem i bólem i prosimy Cię: Zespól nasze serca więzią miłości tak ściśle ze sobą, aby żadna śmierć nie mogła nas oderwać od Ciebie. Tobie tylko chcemy żyć i wiernie Ci służyć aż do śmierci. Stój przy nas i bądź naszą pomocą w ostatniej walce, byśmy bez trwogi i obawy pokonali wszelkie dręczące nas zło i do chwały Twojej wiecznej wzniesieni zostali. Spraw to dla wielkiej miłości swojej i wysłuchaj nas. Amen.

7. Przedwieczny Boże i Ojcze. Ty nas przez Syna Swego wybawiłeś z grzechu, i śmierci, ocaliłeś od zguby i wiecznego potępienia. W Twoje miłosierne ręce polecamy zmarłego brata naszego (zmarłą siostrę naszą) i prosimy Clę: Tociesz tych, którzy zgon jego (jej) opłakują. Duchem swoim Świętym, Duchem miłości i pokoju, aby im to bolesne nawiedzeni? Twoje posłużyło ku dobremu. Uprzytamniaj nam codziennie, że życie nasze jest w twoim ręku i że przed Tobą zdać mamy rachunek ze wszystkich spraw swoich. Spraw w łasce Swojej, aby godzina śmierci nie zastała nas nieprzygotowanych, lecz czuwających i oczekujących Pana swego. Zbudź w naszych sercach świętą tęsknotę do ojczyzny naszej w górze. Daj, byśmy żyli w Twojej bój aźni, cierpieli w pokorze, umarli w Twoim pokpju, zmartwychwstali w Twojej mocy i odziedziczyli Twoje zbawienne Królestwo -- przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.

Gdy schodzić będę z świata,
O Jezu, przy mnie stój!
Gdy z ciała duch ulata,
Ty zjaw się. Zbawco mój!
Najsroższa kiedy trwoga
Ogarnie serce mdłe.
Niech Twoja męka droga
Mnie zbawi, błagam Cię...

 

(modlitwy zaczerpnięte z Agendy pogrzebowej 1955, cyt. za: luteranie.pl - strona archiwalna)

 


 

MODLITWY ZASMUCONEJ RODZINY

Boże, dusze nasze okryte są smutkiem. Tak bardzo brakować nam będzie drogiej sercu osoby, która od nas odeszła. W Twoje ręce ją oddajemy, z wiarą, że w Twej miłości znajdzie odpocznienie. Udzielaj nam pociechy w cierpieniu. Pocieszaj, gdy sami staniemy na progu śmierci. Ty bowiem podtrzymujesz nas i nie dopuścisz, abyśmy upadli, cokolwiek się zdarzy. Amen.

Panie Jezu Chryste, śmierć człowieka bliskiego dotknęła nas boleśnie. Z ciężkim sercem żegnamy się z nim. Zostań z nami, gdy otoczą nas mroki śmierci. Zostań, gdy obudzą się w nas wspomnienia i nadejdzie poczucie samotności. Pozostań z nami i pomóż nam znaleźć myśl pogodną oraz wdzięczne wspomnienie. Daj nam siłę, abyśmy mogli być wsparciem dla tych, którzy nas potrzebują. Amen.

Modlitwa w chwili zwątpienia

Boże, zabrałeś go (ją), wciąż nie umiem powiedzieć: „Bądź wola Twoja”. A jednak zwracam się do Ciebie. Zabierz ode mnie wszelką rezygnację, apatię i zwątpienie. Pozwól mi znów odczuwać ciepło słońca i orzeźwiający chłód deszczu. Pozwól na nowo dostrzegać kwiaty na łące i owoce na drzewach. Kiedy na nowo poruszą mnie problemy bliźnich? Kiedy znowu dotrze do mych uszu strwożony krzyk dziecka? Moim jedynym towarzyszem jest przytłaczająca ciemność nocy. Panie, kiedy ogrzejesz moje nieczułe i zdrętwiałe serce? Kiedy przywrócisz mi choć trochę życia?


(cyt. za: "Śpiewnik ewangelicki. Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwa", Bielsko-Biała 2002, s. 1620)